Jak zacząć biegać z psem?

Cytując klasyka: “Biegać każdy może…”. No i powiedzieć trzeba szczerze, że jako Polacy biegamy coraz częściej. Zresztą bardzo słusznie, bo dzięki temu dbamy o swoje zdrowie, samopoczucie no i lepsze ciało. Jednak bieganie może mieć różne formy a jedną z nich jest bieganie z psem. Z jednej strony może być to świetna motywacja a z drugiej, dobry sposób na budowanie więzi ze swoim czworonożnym przyjacielem. Jeśli biegamy już trochę więcej może to być również połączenie treningu z wyjściem z psem. Jednak pamiętać musimy, że bieganie z psem to nie taka prosta sprawa jak może nam się to początkowo wydawać. Brać pod uwagę musimy bowiem nie tylko swoje możliwości i kondycję, ale również to, ile biegać może i potrafi nasz pies. Warto zresztą pójść jeszcze krok dalej i zastanowić się czy w ogóle nasz pies chce z nami biegać i skąd wziął się u nas taki pomysł. Spróbujmy zatem przeanalizować ten temat i zastanowić się nad tym jak mądrze rozpocząć przygodę z bieganie wspólnie z naszym psem.

Psy i bieganie? Nie zawsze!

Najpierw musimy sobie uświadomić, że nie każdy pies lubi biegać w takim rozumieniu w jakim my chcemy to robić. Wiele zależy od kondycji psa, jego wieku a także możliwości wynikających z bardzo różnych rzeczy. Na przykład choroba może całkowicie wykluczyć taką aktywność. Dlatego bieganie z psem należy zawsze najpierw skonsultować z lekarzem weterynarii. Lekarz zbada pupila i da nam albo zielone światło, albo delikatnie, ale stanowczo powie, że nie jest to najlepszy pomysł. Poza tym psy ogólnie lubią spacery i ruch a czasem też biegowe szaleństwo, ale nie wszystkie będą dobrze czuć się podczas biegu na długich dystansach. 

Jednak są pewne rasy, których genetyka jest do biegów długodystansowych dostosowana. Są to między innymi:

  • husky,
  • malamut,
  • dalmatyńczyk,
  • chart,
  • border collie,
  • wyżeł,
  • owczarek niemiecki,
  • doberman.

Oczywiście, to przykładowe rasy. Mój psiak – a zaznaczę od razu, że to żaden rasowiec a raczej bliżej nieokreślony mieszaniec adoptowany ze schroniska – uwielbia biegać i 10 km bieg leśny to był dla niego mały problem. Dostał nawet medal! 

Zatem jak to zawsze w życiu bywa wszystko trzeba sprawdzić. Tylko jak to zrobić? 

Bieganie z psem – początki!

Bieganie z psem trzeba zacząć dokładnie tak, jakby się wprowadzało w bieganie swojego przyjaciela…człowieczego przyjaciela! Nie umówisz się z nim na bieganie i nie zaplanujesz 15 km trasy! Podobnie jest z psem. Zacznij więc powoli, najlepiej od długich spacerów i delikatnie wprowadzaj element truchtu. Zobaczysz jak Twój pies na to zareaguje i czy w ogóle podłapie temat. 

Pamiętaj także aby biegać z psem dorosłym, najlepiej takim mającym 12-20 miesięcy. Pies musi być już dobrze rozwinięty i tutaj kieruj się zasadą – mniejsze psy szybciej kończą swój rozwój niż średnie albo duże.

Do tego przyzwyczajaj psa nie tylko do samego biegu, ale także do elementów z tym związanych. Pies musi znać zapach smyczy czy pasa do biegania. Nagradzaj go też smakołykami za bycie spokojnym. Pamiętaj, że psu nie powiesz, jak ma się zachowywać – on sam musi czuć, że wszystko jest w porządku – wtedy dopiero będzie spokojny.

Pamiętaj też, że psy idą na spacer nie tylko aby biegać. Zatem zanim rozpoczniecie wspólne bieganie, zróbcie krótkie wprowadzenie. Niech psiak powącha co ma powąchać, niech siknie na co ma siknąć. Innymi słowy, niech po prostu załatwi swoje fizjologiczne potrzeby, ale także psie sprawki. To ułatwi bieganie i jemu, i Tobie!

Odpoczynek – ważna rzecz!

Czasem, kiedy wejdziemy już w “trans” biegania, czyli w taką fazę, w której pokonujemy kilometry jakby nie miały one na nas wpływu, możemy całkowicie zapomnieć o tym, że biegniemy z psem. Oczywiście, on o tym przypomni, ale to my powinniśmy zwracać uwagę na jego potrzeby. Pies tak jak i ludzie, może mieć gorszy dzień, może złapać kontuzję albo po prostu chce mu się pić. Dlatego cały czas obserwuj psa. Jeśli nadmiernie dyszy, biegnie coraz wolniej lub nawet nie chce się ruszyć z miejsca, zrób postój lub całkowicie przerwij bieg i spokojnym krokiem, bez nerwów, wróć do domu. Pamiętaj też o odpowiednim nawadnianiu zarówno siebie jak i psa. Szczególnie latem, butelka z wodą i miska to elementy obowiązkowe podczas biegania z psem. Są nawet specjalne, składane miski, które można schować do kieszeni albo przypiąć do pasa. 

Warto też wybrać odpowiednie miejsce na bieganie z psem. Psy tak jak i ludzie nie do końca lubią i mogą długo biegać po twardej nawierzchni, na przykład po asfalcie. Lepiej wiec postawić na leśne lub polne drogi, pamiętając przy tym o odpowiednim zabezpieczeniu psa przed kleszczami.

Sprawy techniczne

Na początku biegania z psem warto wiedzieć jeszcze kilka rzeczy. Po pierwsze może pojawić się pytanie jak często biegać z psem. Tu nie ma jednej odpowiedzi. Niektóre psy mogą codziennie robić kilometry a innym wystarczy jeden bieg w tygodniu. Każdy pies inaczej będzie się regenerował, także trzeba go obserwować i po pierwszych biegach sami zobaczymy co odpowiada naszemu czworonożnemu przyjacielowi. 

Zaczynaj także od mniejszych dystansów. Przeważnie 3-5 km to idealne wybieganie i dla psa i dla ludzi – oczywiście mówiąc o parze biegowej: człowiek – pies. Warto nawet początkowo zacząć od marszobiegów. Pozwoli Ci to nauczyć się biegania z psem. To naprawdę coś innego niż bieganie samemu albo z innym człowiekiem.

Kolejna rzecz to to, że pies aktywny musi inaczej jeść. Jeśli zwierzak zacznie regularnie biegać musisz zwiększyć kaloryczność jego jedzenia i wzbogacić je o białko i zróżnicowane tłuszcze. Można też kupić specjalną karmę dla aktywnych psów. 

Zainwestuj też w specjalny sprzęt. To nie fanaberia a po prostu ułatwienie biegania sobie i psiakowi. Podczas biegania z psem nie używaj obroży tylko specjalnych szelek, smyczy oraz pasa biodrowego. Warto także zakupić parę specjalnych butów dla psa. Nie chodzi tu o nowy model znanej marki butów do biegania na literę N. Mowa raczej o specjalnym bucie w razie kontuzji psa. Wyobraź sobie, że jesteś 8 km od domu a pies rozetnie łapę. Właśnie wtedy taki but pozwoli odpowiednio zabezpieczyć i odizolować zranione miejsce. Pamiętaj, że biegając z psem musisz przewidywać także jego potrzeby, ale i problemy.

I ostatnia rada – nie zniechęcaj się! Początki bywają trudne, ale kiedy “nauczycie” się biegać razem może okazać się, że nigdy nie znajdziesz lepszego partnera do biegania niż Twój prywatny, ukochany pies!