Kreatywność – czy można się jej nauczyć?

John Maynard Keynes, brytyjski ekonomista, doradca rządu Wielkiej Brytanii i twórca teorii ekonomicznej, która ustabilizowała sytuację gospodarczą w Europie po II wojnie światowej, powiedział kiedyś: „Problemem nie jest tworzenie nowych koncepcji, tylko pozbywanie się starych”. To zdanie w niesamowity sposób, pokazuje nam co kryje się za pojęciem kreatywności. A przecież każdy z nas chce być kreatywny. Tylko tu pojawia się bardzo ważne pytanie dotyczące tego, czy kreatywności można się nauczyć? No bo czym ona w ogóle jest? Talentem, czyli wrodzoną predyspozycją do pewnego zachowania? Cechą, którą dziedziczymy po przodkach? Czy może właśnie umiejętnością, którą można wytrenować, czyli nauczyć się właśnie?

Kreatywność, czy jest tym samym co oryginalność?

Oczywiście, słowa pana Keynesa nie wyczerpują tego czym kreatywność tak naprawdę jest. Tutaj trzeba powiedzieć sobie wprost, że chociaż synonimy tego pojęcia to między innymi twórczość, innowacyjność, pomysłowość, oryginalność, to nie tylko one stoją za kreatywnością. Zastanówmy się, kiedy mówimy, że ktoś jest oryginalny, to nie zawsze musi to mieć wydźwięk pozytywny. Natomiast słysząc, że ktoś jest kreatywny, to odbieramy to już właściwie tylko pozytywnie. Dlaczego? Ponieważ kreatywność łączy się również z pewną wartością a w niektórych dziedzinach, nawet z praktycznością. Zatem chcąc powiedzieć czym kreatywność jest musimy stwierdzić, że to proces myślowy, który prowadzi do oryginalnych, ale przy tym wartościowych i skutecznych rozwiązań. Chociaż, chyba zgodzimy się z tym, że jest to pojęcie, które bardzo trudno jednoznacznie zdefiniować. 

 

Umiejętność czy talent?

Przejdźmy jednak do jeszcze ciekawszej strony kreatywności, czyli próby określenia skąd się bierze. Można by tutaj opierać się o różnych filozofów czy psychologów. Teorię na ten temat miał Nietzsche, Freud czy Maslow. Jednak wszystko tak naprawdę skupia się na próbie rozstrzygnięcia, czy jesteśmy kreatywni, bo zmusza nas do tego potrzeba, czy też raczej nasz mózg powoduje, że stajemy się twórczy. Nie da się tego rozstrzygnąć jednoznacznie, bo przypomina to trochę odwieczny problem związany z tym co było pierwsze – kura czy jajko. Jednak w 2013 roku, doktor psychologii Gil Gonen Yaacovi po analizie różnych badań, wskazał, że jest pewien obszar mózgu charakterystycznie aktywowany podczas kreatywnego myślenia. Zatem możemy powiedzieć, że każdy z nas ma w sobie pokłady kreatywności, tylko nie każdy potrafi je odnaleźć i z nich skorzystać. 

Jednak takie spojrzenie na tą sprawę wskazuje na jedną zasadniczą rzecz – każdy z nas może spróbować kreatywność uruchomić a nawet ją ćwiczyć. Tylko jak to robić?

„Aby malować, musisz zamknąć oczy i zacząć śpiewać”

Słowa te wypowiedział Pablo Picasso, czyli człowiek, który był wcieleniem kreatywności. Wskazał on na pewne ciekawe elementy, które mogą pomóc nam być bardziej kreatywnym. Przede wszystkim kreatywność jest w opozycji do kopiowania. Zatem jeśli chcesz być kreatywny to nie kopiuj innych a szukaj własnych pomysłów. Zamknij oczy i pamiętaj, że każdy problem ma kilka dobrych rozwiązań i trzeba je tylko znaleźć.

Zatem nie kopiuj, ale inspiruj się innymi. Poznawaj nowych ludzi, rozmawiaj z nimi, zagłębiaj się w nowe dziedziny sztuki, muzyki, literatury. Nic tak bowiem nie wspomaga kreatywności jak rozwijanie samego siebie. Po prostu zacznij śpiewać! Pamiętaj także, że kontakt z szeroko rozumianą kulturą zmusza do przemyśleń, porównań a także do abstrakcyjnego myślenia, które to w kreatywności bywa kręgosłupem pomysłów. Nie zapominaj, że zanim ktoś coś wymyślił ta rzecz nie istniała fizycznie – była abstrakcyjna i funkcjonowała jako bezkształtny pomysł w głowie swojego twórcy. Dopiero potem przerodziła się w coś, co być może dziś ułatwią Ci życie!  

Jednak kreatywność można także ćwiczyć. Świetną pozycja do tego jest książka Edwarda de Bono “Umysł kreatywny”, zawierająca 62 ćwiczenia, które pokazują na czym polega kreatywność i jak ją trenować.   

Działaj praktycznie

Ważne też, aby kreatywność rozwijać w praktyce. Może zacznij malować albo szkicować. Sięgnij po rękodzieło i spróbuj stworzyć, na przykład nietuzinkowy kubek z drewna. Już samo zastanawianie się nad tym jak się za to zabrać może być świetnym treningiem kreatywności. Albo weź do ręki aparat i postaraj się zrobić kreatywne zdjęcie. Pamiętam mojego kolegę, który nagle zaczął się zastanawiać, jak wygląda świat z perspektywy gruszki leżącej na ziemi. Przez cały tydzień chodził z aparatem i fotografował wszystko najpierw normalnie a potem właśnie z tej gruszkowej perspektywy. Kiedy pokazał nam potem te zdjęcia byliśmy w szoku. To było niesamowicie kreatywne i chyba nigdy tego nie zapomnę.

Pamiętaj zatem, że każdy z nas jest kreatywny, trzeba tylko tą kreatywność obudzić i potem nie pozwolić jej ponownie zasnąć.